Stephen i jego ojciec to zapaleni podróżnicy. W podróży przyzwyczaili się do braku wielu wygód, które są tak powszechne dla mieszkańców współczesnych metropolii. Trasę mężczyźni planują z wyprzedzeniem za pomocą Internetu, ustalając z właścicielami gospodarstw na swojej drodze kwestie zakwaterowania. Tym razem jednak miejscowi wieśniacy przygotowali dla wędrowców zupełnie wyjątkową niespodziankę.
Mężczyźni byli bardzo zaskoczeni, widząc, że zaproponowane im schronienie okazało się starym szkolnym autobusem. Właściciele postawili zniszczony pojazd w lesie obok strumienia. Z daleka podróżującym wydawało się, że autobus po prostu został tam porzucony na zgniliznę. Jednak wewnątrz spotkało ich niespodziewanie ciepłe powitanie.
Okazało się, że dawne środki transportu zostały specjalnie przystosowane do pełnienia roli swojego rodzaju chatki na kółkach. Chata, w którą przemienił się autobus, okazała się niezwykle przytulna. W takim domku można mieszkać!
Oczywiście, nikt nie poprowadził prądu do autobusu. Niemniej jednak jako schronienie dla podróżników sprawdza się doskonale. Tak, to nie jest przysłowiowy dom z wycofanego samolotu, ale taki stary autobus okazał się całkiem godnym miejscem odpoczynku dla ludzi zmęczonych urokami cywilizacji!
